Powiedz NIE antyperspirantom !

Cel: ograniczenie chemii !
Jak wiadomo, dostępne w sklepach antyperspiranty i dezodoranty są napakowane chemią. Aplikowanie ich pod pachy, w miejscu gdzie znajdują się węzły chłonne, w pobliżu gruczołów piersiowych, nie jest mądre. Wiele badań, wykazuje że stosowanie ich jest niebezpieczne – mogą zwiększać zachorowalność na nowotwory piersi. Dlaczego? Bo zawierają w swoim składzie niebezpieczne parabeny, aluminium, glikol propylenowy, ftalany, triklosan i inne. Substancje te oprócz działania kancerogennego, przyczyniają się do uszkodzenia systemu nerwowego i narządów (wątroba, serce), zaburzają równowagę hormonalną, a nawet zwiększają ryzyko wystąpienia wad płodu. Obecne w antyperspirantach toksyczne aluminium, zatyka gruczoły potowe, zaburzając tym samym procesy termoregulacyjne organizmu. Przyznaję, że pocenie się nie jest zbyt przyjemne, ale pamiętajmy, że jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu!

Co w takim razie w zamian?
Ja od pewnego czasu stosuję oliwę magnezową. Można ją zarówno kupić w sklepach z naturalnymi kosmetykami, jak i zrobić samemu w domu (wychodzi dużo taniej). Najważniejsze, że jest skuteczna i stosowanie jej nie zagraża zdrowiu. Magnez ma silne działanie antybakteryjne, przez co zapobiega rozwojowi bakterii na skórze, odpowiedzialnych za powstawanie nieprzyjemnych zapachów. Ponad to nie zatyka węzłów chłonnych pachowych, przez które organizm oczyszcza się z toksyn.

Jak stosować?
Oczyścić/ umyć skórę pach, popsikać 3-4 razy oliwą magnezową i delikatnie wetrzeć. Ja zazwyczaj robię tak, że odczekuje jakieś 5 min, zanim nałożę coś na siebie, aby oliwa dobrze się wchłonęła. Co ważne – nie zaleca się aplikowania oliwy, na świeżo ogolone pachy. Może wtedy wystąpić podrażnienie lub pieczenie.

Czy oliwa magnezowa da sobie radę w sytuacjach bardzo stresowych kiedy pot się z nas leje lub podczas intensywnego wysiłku fizycznego?
Wtedy nic nam nie pomoże 😉 A tak na serio – nawet jeśli, poczujemy nieprzyjemną, minimalną lepkość pod pachami, to uwierzcie mi – będzie bez zapachu.

Jak zrobić oliwę magnezową w domu i do czego jeszcze służy?
O tym w kolejnym poście 🙂